Co to jest melodyka
Melodia to ten składnik muzyki, który zawsze najłatwiej zauważysz – są to logicznie do siebie dopasowane dźwięki o różnej wysokości i długości.
Słowo melodia często jest używane zamiennie ze słowem melodyka. Różnica jest maleńka, niemalże niezauważalna: melodyka to jeden z elementów dzieła muzycznego. Dotyczy ona wszystkiego, co w utworze związane jest z melodią.
Czyli na chłopski rozum: melodia to coś co słyszymy, a melodyka to teoretyczny bełkot. Czytaj dalej, będzie łatwiej.
Każdy z elementów dzieła muzycznego wpływa na charakter utworu. W różnych utworach melodyka może posiadać różne cechy, które oczywiście wpłyną na to, jak będziesz dany utwór odbierać.
Wyróżniamy cztery najważniejsze typy melodyki:
Kantylenowa
(śpiewna, ładna melodia)
Figuracyjna
(etiudowa – pochody gamowe, rozłożone akordy)
Deklamacyjna
(zbliżona do mowy – mały ambitus melodii)
Ornamentalna
Napisałam wprowadzenie do tego tematu, więc jeśli jeszcze nie wiesz, czym są elementy dzieła muzycznego, to kliknij w ten link.
Melodyka kantylenowa
Czy zdarzyło ci się kiedyś tak, że utkwiła ci w głowie melodia? Taki robak w uchu odtwarzał ci się w mózgu przez cały dzień i za żadne skarby nie mogłeś o nim zapomnieć?
Mnie to spotyka dosyć często. Czasem jest to bardzo irytujące, a czasami mniej. Zaczęłam się zastanawiać nad tym, dlaczego jedne earwormy mnie drażnią, a inne nie – po prostu śpiewam sobie razem z nimi, co najwyżej irytując domowników.
Doszłam do wniosku, że te melodie, które potrafię zaśpiewać, sprawiają mi przyjemność. Takie śpiewne melodie należą do kategorii melodyki kantylenowej. Może pojawić się wszędzie – począwszy od dziecięcych kołysanek, przez barokowe chorały, klasyczne i romantyczne koncerty instrumentalne aż po disneyowskie animacje.
Melodyka figuracyjna
Robak w moim uchu irytował mnie o wiele bardziej, kiedy nie potrafiłam go zaśpiewać. Jeśli zapętlił mi się w głowie kawałek etiudy, albo jakiś motoryczny fragment utworu to… No po prostu tragedia!
Taki rodzaj melodyki, który wykorzystuje dużo drobnych nut – gamy, pasaże, rozłożone akordy – nazywamy melodyką figuracyjną.
Co ciekawe, melodyka figuracyjna nie występuje tylko i wyłącznie w etiudach, czy kadencjach koncertów klasycznych. Możesz spotkać się z nim na przykład w muzyce jazzowej.
Jeśli chcesz poznać przykłady melodyki figuracyjnej, zobacz mój film na You Tube na ten temat.
Melodyka deklamacyjna
Jeżeli dotarłeś do tego miejsca tekstu – to fantastycznie! Znasz już dwa rodzaje melodyki.
Teraz czas na trzeci: melodykę deklamacyjną. Ta powinna być ci dobrze znana, jeśli zdarzyło ci się na przykład słuchać hip-hopu. Albo jeżeli nadążasz za top listami popowych przebojów. Szczególnie ostatnio przeboje zbliżają się do melodyki deklamacyjnej.
Jest to taki rodzaj melodii, któremu blisko do rytmicznego wypowiadania tekstu. Żeby ci pokazać, o co właściwie chodzi, wrzucam pod spodem link do fragmentu musicalu Hamilton:
Melodyka ornamentalna
Już prawie koniec! Jeszcze tylko jeden rodzaj melodyki!
Melodyka ornamentalna to jakby „melodyka kantylenowa 2.0”, ulepszona wersja kantyleny. Kompozytor ulepsza ją dorzucając różne ornamenty, inaczej ozdobniki, czyli drobne nutki doklejone do głównej linii melodycznej.
Mają one postać tryli, obiegników, mordentów, przednutek, biegników, które „zagęszczają” melodię, budują emocje i dodają smaczku.
Co jeszcze można powiedzieć o melodii?
Wiesz już, że istnieją cztery typy melodyki: kantylenowa, figuracyjna, deklamacyjna i ornamentalna.
Poza tym, o linii melodycznej
- możesz powiedzieć czy wznosi się, czy opada, faluje, czy może ma kształt łuku, a może oparta jest na jednym dźwięku
- możesz doprecyzować, na jakiej skali jest oparta
- możesz też powiedzieć o ambitusie linii melodycznej – czyli o tym, jaka jest odległość pomiędzy jej najniższym i najwyższym dźwiękiem
Jeśli użyjesz takich kategorii, uda ci się dokładnie opisać melodię którą słyszałeś.
Niezależnie od epoki, gatunku muzyki, instrumentu, w każdym utworze możesz odnaleźć jakiś dominujący typ melodyki. Czasem w jednym utworze pojawią się fragmenty kantylenowe i deklamacyjne, figuracyjne i ornamentalne.
Ale na tym właśnie polega sztuka, żeby połączyć to wszystko w dobrze brzmiącą całość.