Składniki muzyki
Zastanawiałeś się kiedyś, z czego składa się muzyka? Przecież to oczywiste, że z dźwięków – odpowiesz. Spoko, też bym tak odpowiedziała, gdyby nie… tort bezowy.
Chciałam zrobić tort bezowy. Taki, wiesz, wysoki, z delikatnym kremem i puszystą, chrupiącą bezą. Może jeszcze z owocami na wierzchu.
Szybko znalazłam listę składników w Internecie. Białka, cukier, śmietana, ser mascarpone… wrzucałam do miski kolejne składniki, nie zwracając zupełnie uwagi na wskazówki dotyczące procesu przygotowania. Jakież było moje rozczarowanie, kiedy zamiast pięknego, puszystego tortu otrzymałam biało-różową breję.
Która, dodajmy, w niczym nie przypominała kuszącego ciasta.

Sekret tkwi w konstrukcji
Podobna historia mogłaby spotkać kompozytora, który chciałby napisać utwór, zupełnie nie zważając na jego konstrukcję. Stworzone przez niego dzieło byłoby mieszaniną nieuporządkowanych dźwięków, które przypadkowo znalazły się w muzycznej misce.
Konstrukcja tortu składa się z osobno upieczonej bezy, starannie wymieszanego kremu i sosiku z malin. Muzyka również posiada podobne elementy konstrukcji. Dopiero kiedy je połączymy ze sobą, otrzymamy finalny efekt w postaci piosenki, etiudy czy symfonii.
Składniki te nazywane są elementami dzieła muzycznego.
Elementy dzieła muzycznego
Skoro już wiesz, że muzyka nie jest wyłącznie zbiorem dźwięków, ale posiada różne elementy, które ze sobą współgrają, to pewnie chcesz dowiedzieć czegoś więcej.
Wyjdźmy więc od tego, że tych elementów jest osiem. Każdy z nich to jakby osobna kategoria, na podstawie której możemy muzykę opisać.
Każdy element dzieła muzycznego odpowiada za inną właściwość muzyki. Jeśli zmienisz coś choćby w jednej z tych kategorii, zmieni się też charakter utworu.
Melodyka
Rytmika
Harmonia
Faktura
Agogika
Dynamika
Artykulacja
Kolorystyka
Wydawać się może, że tego jest strasznie dużo. Ale powoli, krok po kroku będę ci w kolejnych wpisach opowiadać na temat poszczególnych elementów dzieła muzycznego i zaraz wyda ci się to prostsze.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat melodyki?
Kliknij TUTAJ
Po co się tego uczyć?
Pewnie nasuwa ci się teraz jeszcze jedno, istotne pytanie:
Po co to wszystko? Przecież nie jestem kompozytorem, słuchanie muzyki ma mi po prostu sprawiać przyjemność. Nie mam zamiaru jej rozbierać na części pierwsze, więc te elementy dzieła muzycznego zupełnie mi się nie przydadzą.
Ha! I tu cię mam!
Otóż, skoro już interesujesz się muzyką, fajnie by było, gdybyś mógł o wysłuchanym utworze porozmawiać. W mówieniu na temat muzyki pomaga właśnie znajomość elementów dzieła muzycznego. Bo zamiast mówić „było nudne”, powiesz, że utwór miał mało zróżnicowaną warstwę rytmiczną. Albo jeśli właśnie miałeś do czynienia z totalnym zgrzytem i kakofonią, stwierdzisz, że nie przemawia do ciebie jego harmonika.
Przede wszystkim podasz twojemu rozmówcy argumenty za tym, czy ci się podobało, czy nie. Po drugie, będziesz mógł konkretnie nazwać to, co ci się podobało.
Po trzecie, będziesz brzmieć totalnie nerdowsko, a to zawsze jest spoko.
Nie wiem, czy wiesz, ale poza tym blogiem prowadzę też kanał na You Tube.
Poniżej możesz sobie zobaczyć mój film na temat elementów dzieła muzycznego i melodyki.
Będzie mi miło, jeśli mnie tam odwiedzisz, zostawisz łapkę w górę, a może nawet zasubskrybujesz.
Kliknij TUTAJ
Ciekawe
Dziękuję!